martes, 27 de julio de 2021

Karol Maliszewski ( Polonia, 1960 )

 



Un palo florecerá en tu mano

 

Un palo florecerá en tu mano así será
Respira a todo pulmón respira
llevarás más recuerdos contigo
frescas y olorosas toperas
arrojarán un tallo de azafrán silvestre
campanillas de invierno asomarán por entre las piedras
pulidas antaño por un arroyo
coge un poco de tierra en los pulmones
que no te sorprendan
las urracas que corren por el cielo
nubes que crujen al viento
(como puertas de latón en una capilla
blanqueada con guano)
todo florecerá sin ti
el supremo dejará que te caigas de sus manos
y dirá v u e l a pero no presumas
de tu ala rota.

 

                 Trad. Ada Trzeciakowska

 

 

Zakwitnie kij w twej ręce

 

Zakwitnie kij w twej ręce tak będzie
oddychaj pełną piersią oddychaj
więcej wspomnień zabierzesz ze sobą
świeże pachnące kretowiska
wyrzucą z siebie krokusa łodyżkę
śnieżyczki wychyną zza kamieni
szlifowanych niegdyś przez potok
już w płuca nabierz trochę ziemi
i niech cię nie zaskoczą
sroki goniące się po niebie
obłoki skrzypiące na wietrze
(jak blaszane wota w kapliczce
bielonej ptasim łajnem)
zakwitnie wszystko bez ciebie
najwyższy wypuści cię z ręki
i powie l e ć a nie obnoś się
ze złamanym skrzydłem.

 

(Fuente: Ada lírica)

 

No hay comentarios:

Publicar un comentario