viernes, 26 de julio de 2024

Krzysztof Siwczyk (Polonia, 1977)

 



Trad. Ada Trzeciakowska

 

Manuscritos

La biblioteca sigue como antes en el complejo
de la educación. En las estanterías libros de lectura,
abecedarios del joven técnico, datos y mitos
del siglo anterior, cubiertas vacías
de los ejercicios del saber aprendido en las clases
del desaparecer.

Los jóvenes no querían marcharse,
los viejos salían como grama en el enlosado,
agarrados al hormigón, rascando conjuros con los fondos
de botellas: nombre más nombre igual a amor.
Pero la suerte quiso otra cosa. No volvieron unos por otros,
quedaron las iniciales mudas: de siempre a nunca.

Hoy pueden verse a través de los satélites.
Pasajes estrechos y trillados
entre los surcos, un colorido laberinto
en el mapa en relieve del terreno,
finalmente, una banderita roja
como un semáforo plantado en el desguace de cuerpos.

Él deja pasar la composición del texto y los espectros
se alejan ampliándose
a dimensiones desmesuradas,
las letras se mueven, la clave de acceso
abierta de par en par, todos los libros arden
a su tiempo, de ellos se hacen las personas.

Fotografías de @photo.destruction y collages de HOLLIS BROWN THORNTON

 

Rękopisy

Biblioteka stoi jak stała w kompleksie
edukacji. Na regałach trochę czytanek,
elementarz młodego technika, fakty i mity
po poprzednim wieku, puste okładki
po ćwiczeniach z wiedzy nabytej na lekcji
zniknięcia.

Młodzi nie chcieli wyjeżdżać,
starzy rwali jak perz z chodnika,
trzymali się betonu, skrobali denkami
butelek zaklęcia: imię plus imię równa się miłość.
Wyroki są jednak inne. Nie wrócili po siebie,
zostały nieme inicjały: od zawsze do nigdy.

Widać ich dziś przez satelity.
Wydeptane, wąskie przejścia
między grządkami, barwny labirynt
na mapie ukształtowania terenu,
wreszcie czerwona chorągiewka
jak semafor zatknięty na szrocie ciał.

Przepuszcza skład dalej i widziadła
oddalają się i powiększają
do niebotycznych rozmiarów,
ruszają się litery, szeroko otwarte
hasło dostępu, wszystkie książki płoną
w swoim czasie, są z nich ludzie.

z Ludzie z taksydermii (2024)

 

(Fuente: Ada Lírica)

 

No hay comentarios:

Publicar un comentario