lunes, 1 de marzo de 2021

Zbigniew Herbert (Polonia, 1924 - 1998)

 

 



Don Cogito y el pensamiento puro 

 

Don Cogito se esfuerza 
en lograr el pensamiento puro 
al menos antes de dormirse

mas ya su mismo esforzarse 
contiene el germen del fracaso

así cuando alcanza
el estado en el que el pensamiento es como agua
inmensa y pura agua
frente a un litoral indiferente

de pronto el agua se encrespa 
y una ola llega arrastrando 
botes de hojalata 
tablones
una guedeja de cabellos de no se sabe quién

a decir verdad Don Cogito
tiene parte de culpa
no supo separar
su ojo interior
del buzón de la casa
en su nariz seguía el olor a mar
los grillos le hacían cosquillas en la oreja
y sentía bajo su costilla los dedos de una ausente

era corriente como los demás 
pensamientos amueblados 
la piel de la mano sobre el brazo de la silla 
una arruga de ternura 
en su moflete

y algún día 
algún día por venir
cuando se enfríe 
alcanzará el estado satori

y estará como aconsejan los maestros
vacío y
pasmoso. 

 

Trad. Xavier Ballester




Pan Cogito a myśl czysta

Stara sie Pan Cogito
osiągnąć myśl czystą
przynajmniej przed zaśnięciem
lecz samo już staranie
nosi zarodek klęski

więc kiedy dochodzi
do stanu że myśl jest jak woda
wielka i czysta woda
przy obojętnym brzegu

marszczy się nagle woda
i fala przynosi 
blaszane puszki
drewno
kępkę czyichś włosów

prawdę rzekłszy Pan Cogito
nie jest całkiem bez winy 
nie mógł oderwać
wewnętrznego oka
od skrzynki na listy
w nozdrzach miał zapach morza
świerszcze łaskotały ucho
i czuł pod żebrem palce nieobecnej

był pospolity jak inni
umeblowane myśli
skóra ręki na poręczy krzesła
bruzda czułości
na policzku

kiedyś
kiedyś później
kiedy ostygnie
osiągnie stan satori

i będzie jak polecają mistrzowie 
pusty i
zdumiewający

 

 

(Fuente: Ada lírica)

No hay comentarios:

Publicar un comentario