jueves, 21 de enero de 2021

Adam Zagajewski (Polonia, 1943)

 

 




El mar dormía

 

El mar dormía y solo fugazmente sobre su
espalda enamorada de la infinitud
aparecía una trenza punzante del remolino, del escalofrío
-Oh, pensábamos con ternura, de la misma forma
sueñan los perros con correr-.
                                                                   Hablábamos poco
y en voz baja, pisando con cautela
la arena mojada; los sueños de los animales
nos envuelven como el futuro.

 

Trad. Ada Trzeciakowska

 

 

Morze spało

 

Morze spało i tylko czasem na jego
rozkochanych w nieskończoności plecach
pojawiał się ostry warkocz wiru, dreszczu
— o, myśleliśmy z czułością, tak samo
psy śnią o biegu.
                                                                   Rozmawialiśmy mało
i cicho, ostrożnie stawialiśmy kroki
w mokrym piasku; sen zwierząt
otacza nas jak przyszłość.

 

 

(Fuente: Ada lírica)

 

No hay comentarios:

Publicar un comentario